… siedzi! Szyszek ogromne dzięki za dzisiejsze roboczogodziny :)
Zalana świeżym Hipolem już jest na swoim miejscu.
Wszystko na około już jest w miarę poskładane. Trochę tego było – rozrusznik, wysprzęglik (na razie stary, podciekający), linka prędkościomierza, czujnik świateł cofania, masa, rozrusznik (sprawdzony – chechła!), uzupełnione brakujące śrubki osłony. Przy okazji docisnąłem blaszki mocujące przewód paliwowy i hamulcowy.
Zostało też sfabrykowane nowe, niezwykle zaawansowane technologicznie, mocowanie osłony rozrusznika, bo stare ukręciłem przy demontażu…
Dwa – trzy wieczory w tygodniu i zamontuję wał i wydech.
Na weekend zostałby wtedy tylko środek
Jak ja nie lubię montować tej konsoli środkowej… może to już będzie ostatni raz.
A za około 10 dni … STUDNIÓWKA!!!!
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.