… pierwsze kilometry.
Atmosferę na starcie trudno opisać – było po prostu Złombolowo!
Było klimatycznie i na luzie
Były też już pierwsze awarie…
Z centrum Katowic wyjechaliśmy w obstawie Policji, czerwone światła nas nie obowiązywały :)
Po wyjeździe na autostradę peleton już się rozciągnął
Podjazdy, mimo że wcale nie duże, pokonywaliśmy już w wyczuwalną trudnością. Natomiast przy jeździe z górki wyczuwalny był wyraźny przyrost mocy :)
Na 1 tankowaniu wyszło, że przy takiej jeździe Łada pali ~10,8 L / 100 km. Dodatkowo 4 biegowa skrzynia nie pozwala na komfortową jazdę ze względu na hałas – silnik pracuje wtedy przy ponad 4000 rpm :/ Jako kompromis obieramy 90 km/h.
Przekraczamy pierwszą granicę i atakujemy słynne niemieckie autostrady
którymi docieramy do Lipska, na pierwsze pole namiotowe.
Autostrady jak to autostrady, generalnie nudy. Jedyna ciekawa rzecz to elektrownie wiatrowe – widzieliśmy ich po drodze dziesiątki.
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.