Bolid po niecałych dwóch tygodniach wrócił do garażu!
I na razie się z niego nie ruszy ;-)
Komentarz jest zbędny:
A to pamiątka po tym co było:
Środka na razie nie ma,
bo teraz bierzemy się za hamulce. Dziś zdjąłem bębny, widok był ciekawy ale o tym jutro…
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.