… poskładany.
Wszystko jest z powrotem w miarę poskładane, jakoś dłuuuuugo się dziś z tym zeszło.
Obejma wydechu i osłona rozrusznika jest przykręcona, lewarek zmiany biegów montowałem chyba z godzinę – ostatnia tulejka nie chciała się dać wcisnąć :/ Ciągle brakuje jeszcze jednego wieszaka tłumika końcowego.
Przy okazji montażu konsoli środkowej (mówiłem już jak tego nie lubię?) dobrałem się w końcu do włącznika dmuchawy nawiewu. Na szczęście nie kontaktował tylko włącznik, wystarczyło podgiąć w środku blaszki i wszystko działa :)
Zrobiłem kilka kółek po okolicy – nowy wydech zrobił swoje, jest zdecydowanie ciszej! Jutro wyłożę jeszcze bagażnik starą matą, przykręcę głośniki i będzie git.
Przy jeździe na wprost kierownica jest skręcona o jakiś 15° w lewo – dużo :/ Może się przestawiła, jak siłowałem się z drążkami? Okaże się po ustawieniu zbieżności.
Sprzęgło wygląda, że działa, biegi też wchodzą :)
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.