Trochę …

… drobnicy

Przy okazji jak silnik będzie wyciągnięty, spróbuję wspawać w miskę nakrętkę pod czujnik temperatury oleju.

Z prawej strony jest całkiem niezłe miejsce

Testy na kawałku blachy się udały

Czujnik jest ze Skody Octavii 1.9D, a wskaźniki zostały upolowane za grosze na Allegro (obydwa sprawne!). Niewiadomą jest jednak masa – nie wiem czy śruby od miski wystarczą, czy będzie trzeba pociągnąć dwa przewody i dorobić jakieś podłączenie przy czujniku.

 

Przybył też nowe narzędzia marki Knipex

Tanie nie były, ale jakość zawsze kosztuje

Cały czas przyzwyczajam się do możliwości jakie daje spawarka.

• klucz do nakrętki wału z obciętego kawałka nasadki

• drugi wózek do kanału

• pokrętło zaworu żaby (odzyskane z połamanego ścisku stolarskiego…)

• wspornik rury wydechowej przy skrzyni (nigdy nie widziałem do kupienia)

• wspornik alternatora 80A z Nivy

wraz z górnym uchwytem

Wspornik niby można kupić nowy

ale to byłoby za proste…

Przy Rezerwiście ogarnąłem

• nową elektrykę
• kompletny układ chłodzenia
• kolektor wydechowy z sondą Lambda
• cieknące śruby wyciszacza łańcucha…

Czeka na odpalenie, ale nie wiem kiedy to będzie :/

A następnym razem będzie właśnie o alternatorze i o skrzyniach (oczywiście 5-tkach).