… Start
Pobudka
i wyjazd na Mariacką.
W tym roku zgłosiło się ponad 200 załóg.
W porównaniu do poprzedniej edycji zdecydowanie przybyło Skód Favorit i Forman.
Ład też przybyło – oprócz klasyków pojawiły się też Nivy, Samarę widziałem tylko jedną.
Z pojedynczych egzemplarzy był jeszcze GAZ 67 „Czapajew”, UAZ, Dacia, Syrena Bosto, Barkas i legendarny już Złombolowy Tarpan.
Największą gwiazdą był jednak Velorex
Poza tym już standard, masa Fiatów 125p. Polonezów w najróżniejszych wersjach, Nys, Żuków, Skód, kilka Maluchów i Wartburgów. Nie wypatrzyłem w tym roku jednak żadnego Trabanta.
Z Mariackiej wyruszyliśmy ok 11:30, w tym roku nie było obstawy policji i już na pierwszych kilku zakrętach każdy pojechał w swoją stronę.
Najkrótsza droga na nocleg w Komarom na Węgrzech prowadziła przez przejście graniczne z Czechami w Cieszynie i słowacką autostradą, niecałe 400 km.
Wszystkie kraje są w UE, więc na granicach nie było żadnych kontroli. Na czeskich i słowackich drogach oczywiście masa najróżniejszych modeli Skód :)
Po drodze nic specjalnego się nie działo, poznałem załogę Sprawnego Burgunda, a na jednym z postojów spotkaliśmy gotującego się DFa z zaciętym termostatem.
Przez późny start na nocleg dotarłem jak już było ciemno :/
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.