To był udany weekend :)
W sobotę najpierw pozałatwiałem trochę rzeczy na mieście – odebrałem kolejną paczkę na poczcie (dwie są jeszcze w drodze), zajrzałem na szrot (w końcu upolowałem brakującą zaślepkę do Feli! :), kupiłem akumulator, a w Brico klucz imbusowy 12 i pastę BHP :)
W garażu za dużo już nie zrobiłem – naprawiłem lewe lusterko, przykręciłem grill, sprawdziłem żarówki w tylnych światłach (pozycyjne ledwo świeciły), dmuchawa ogrzewania działa ale tylko w jednym trybie, raczej tym wolniejszym. Temat do sprawdzenia później, pewnie od razu zdejmie się całą deskę, bo nie wszystkie nawiewy wydają się drożne.
Potem ją odpaliłem i poczekałem aż się zagrzeje – wentylator chłodnicy załączał się automatycznie, więc czujnik temperatury działa :)
Klucz, rurka i korek w misce tym razem nie miał szans, dobrze że akurat kupiłem pastę BHP :D
A w niedzielę od rana zabrałem się za miskę.
Zapieczone i zarośnięte śruby, brak dostępu, ale w końcu się udało i to bez odkręcania belki!
Miska wyczyszczona z syfu wewnątrz i na zewnątrz, nowa uszczelka, filtr i złożenie wszystkiego z powrotem – to był już pikuś.
A, i wymieniłem jeszcze te żarówki z tyłu :)
Na stronie Złombola pojawiło się pierwsze info o wyjeździe 2011:
Już w styczniu dowiecie się dokąd będzie prowadziła nasza kolejna przygoda.
Będzię ekstremalnie!
Będzie bardzo daleko!
Będą usterki!
Zapraszamy w styczniu na naszą stronę!
W iPla można obejrzeć materiał o ubiegłorocznej edycji.
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.