Trochę …

… nowości

Złożenie konsoli środkowej i dodatkowa gąbka w znacznym stopniu zredukowały hałas w kabinie.

W niedzielę 14 kwietnia odbyło się otwarcie sezonu Youngtimer Warsaw, niestety Łada wyjątkowo nie wpisuje się w krajobraz tych spotkań

Doprowadzenie jej do stanu nawet zbliżonego do pozostałych samochodów jest nierealne

Podobny stan reprezentowały jedynie samochody w stylu rat/rost albo zrobione dla żartu…

Z aut złombolowych był jeszcze tylko znajomy Żuk

Wszystkie zdjęcia można obejrzeć tutaj.

Po powrocie do garażu przyszła w końcu kolej na zlanie oleju ze skrzyni. Przy okazji wyszły dwie nowe rzeczy – czujnik wstecznego biegu nie działa i tylni prawy drążek wzdłużny ma wgniecenie

Najdziwniejsze, że to wgniecenie nie jest od spodu – nie mam pojęcia kiedy i jak to się mogło stać ??

W czwartek wieczorem chciałem znowu wybrać się pod Stadion – na cykliczny spot YTW, więc w środę wieczorem zalałem skrzynię nowym olejem i chciałem zagrzać silnik – jednak przekręcenie kluczyka nie dawało żadnego efektu, słychać było jedynie klikanie przekaźnika. Na szczęście wypiął się tylko przewód zasilający automat rozrusznika :/

Po wymianie oleju, nie stwierdziłem zmian w pracy skrzyni – ani na plus ani na minus.

W sobotę wybrałem się do pewnej szopy…

… w której od wielu lat stoi Moskwicz 412. Korbą, wał cały czas da się zakręcić.

W niedzielę w końcu zrobiłem gumowe wieszaki końcowego tłumika, powinny wytrzymać dłużej niż standardowe, które zostały gdzieś w Grecji… Po południu przejechałem standardową ~130km trasę testową. Po powrocie licznik wskazywał 315 przejechanych kilometrów i świeciła się już kontrolka rezerwy.

Zatankowałem dziś do pełna – weszło 30,23 L benzyny, co daje spalanie na poziomie 9,6L/100km, ~180km było przejechane po okolicy w trybie miejskim, ale i tak wydaje się, że powinno wyjść mniej. W połączeniu z dławieniem przy przyspieszaniu z niskich obrotów, to będzie priorytet na długi majowy weekend. Swoją drogą, wskaźnik wyraźnie zaniża poziom paliwa, bo bak ma pojemność ~40 litrów.

Na stację benzynową dojechałem bez działających wycieraczek – coś nie kontaktowało, bo po sprawdzeniu wszystkich styków zaczęły działać.