Czas jeszcze jest …

… więc prace nadal trwają.

Środa 5.06 (urlop)

Przyczyną zbyt wysokiego napięciem ładowania był walnięty regulator – pewnie się spalił bo styk jednej ze szczotek się grzał

reg1
reg2
reg3
reg4

Generalnie jakość wykonania regulatora nie budzi zaufania. Wymieniłem go na regulator o trochę innej konstrukcji

reg7

Walnął w czwartek 20.06… Odpaliłem, zostawiłem na ssaniu żeby silnik się rozgrzał, po krótkiej chwili było słychać zmianę w pracy silnika – wskazówka napięcia znowu była na czerwonym polu… Miałem jeszcze jeden zapasowy regulator

reg5
reg6

Wykonanie zdecydowanie budzi już zaufanie. Nie będę ryzykował i na wszelki wypadek wymienię jeszcze diody i kondensator.

Alternator z regulatorem starego typu trzyma niższe napięcie na wolnych obrotach więc będzie jako zapasowy.

Z narzędzi w końcu przybyła porządna lampa stroboskopowa do ustawienia zapłonu, i to nie byle jaka bo rosyjska i to z epoki – upolowana na Allegro

lampa

Używana ale w bardzo dobrym stanie, w oryginalnym pudełku i z instrukcją. Przewody w kilku miejscach miały lekko przetartą izolację – kilka kawałków izolacji termokurczliwej załatwiło sprawę. Znacznik na kole pasowym widać teraz wyraźnie – minilampa pokazywała smugę szeroką na kilka stopni…

Wieczorem pojechałem na Ursynów – znajomy miał do oddania fotele z Daewoo Tico. Za free, więc warto było zaryzykować. Są wygodniejsze od tych w Ładzie, jednak ich montaż nie byłby łatwy. Może potem trafią do jakiegoś Złombolowego Małego Fiata ?

 

Sobota 8.06

Rano podjechałem na szrot w poszukiwaniu innych foteli. Na placu stało akurat Volvo, chyba 440, niewydzwonione i z wnętrzem w całkiem przyzwoitym stanie, nie było nawet czuć żeby właściciel palił. Fotele były komfortowe, nie wytarte i rozkładały się prawie do poziomu – nie było się nad czym zastanawiać.

Zlutowałem na pająka zasilacz 5V do ładowarki telefonu. We wtyczce zapalniczki udało się upchnąć LM2940 z radiatorem i kondensatorami – teraz ładowanie komórki powinno trwać kilka godzin a nie cały dzień.

lm

Reszta dnia minęła na wyciąganiu skrzyni biegów, bo przyszła paczka z nowym 5-tym biegiem (ogromne podziękowania dla Bartixr’a z forum LKP za ściągnięcie części!).

piatka

Wyciągnięcie skrzyni zajęło ~2,5 godziny, to chyba mój nowy rekord… Za pierwszym razem zajęło to więcej niż jeden dzień…

 

Niedziela 9.06

Niedziela minęła na wymianie 5 biegu – na szczęście nie trzeba do tego rozkładać całej skrzyni, ale i tak tylko jedna uszczelka została nieruszona. Wyczyszczenie resztek uszczelek i silikonu trochę zajęło, na plus można jednak zaliczyć to że nie znalazłem żadnego miejsca w którym puszczały by olej. Na koniec dnia skrzynia była z powrotem zamontowana, do złożenia zostały tylko drobne rzeczy.

 

Czwartek 13.06 (urlop)

Poskładałem wszystko co zostało do zrobienia – rozrusznik, osłony, poduszki, hamulec ręczny, wydech, konsola środkowa itp. Wieczorem podjechałem pod PKP Stadion na Spot Youngtimer Warsaw. Na spocie powoli pojawiają się kolejni Złombolowicze – na początku wpadał tylko NysaGang, potem dołączyła Banda Drombo, a w ten czwartek poznaliśmy ekipę „świeżaków” – Śmigło, też jadą Ładą 2107 1.3, jednak w trochę lepszym stanie blacharskim ;-)

spot2

 fot. Artur Dzieniszewski

Sobota 15.06

Po wstępnych przymiarkach, wygląda że fotele z Volvo powinno dać się w miarę łatwo zamontować używając prowadnic z oryginalnych foteli, wystarczy kilka profili. To będzie temat na najbliższy weekend. Po południu przejechałem standardową trasę testową – spalanie wyszło na bardzo przyzwoitym poziomie 7,4L/100km. Przed wyjazdem sprawdziłem ciśnienie w oponach – w lewym tylnym było tylko 1,5, przed wyjazdem tylko je dopompowałem.

 

Niedziela 16.06

Zdjąłem tylne lewe koło i przyczynę niskiego ciśnienia znalazłem bez problemu – najechałem gdzieś na gwóźdź :/

Sprawdziłem wysprzęglik – pod gumową osłoną było trochę płynu, temat pod obserwacją…

Zacząłem wstępnie przygotowywać fotele i przyciąłem część profili – w najbliższą sobotę spróbuję je zamontować.

Powoli przymierzam się, żeby w końcu złożyć drugą zaległą skrzynię 5-tkę. Musi jeszcze jednak trochę poczekać bo najpierw wezmę się za jedną z niewielu rzeczy których zupełnie nie ruszałem od momentu zakupu samochodu – za tylny most. Jakiś czas temu wylicytowałem na allegro koło talerzowe z wałkiem 10/41 i łożyska wewnętrzne półosi. Do kompletu brakuje więc łożysk wałka atakującego i satelit.

 

Poniedziałek 17.06

W poniedziałek 17.06 odebrałem namiot – Quechua, 3 osobowy, kupiony jako używany, ale jeszcze na gwarancji, rozkładany był tylko raz – w sklepie w momencie zakupu. Namiot jest samo rozkładający się i ma systemem Easy Folding – żeby go złożyć wystarczy pociągnąć za sznurek. Powinienem zaoszczędzić dzięki temu codziennie trochę czasu i sił.

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Kategorie

Darczyńca

Piniata Cukierkowa bomba

Darczyńca

Sport&Classic Workshop

Darczyńca

FlyPhotos.net

Darczyńca

CARpenter - Grzegorz Arnold

Darczyńca

Darczyńca

Darczyńca

Michał i Paulina

Darczyńca

Szwedzkie Ziółka

Darczyńca

ABA Trans

Darczyńca

SkazaniNaŁadę

Darczyńca

Romera 10

Darczyńca

Filmowe Urodziny

Darczyńca

Klub Malucha

Darczyńca

Technicar

Darczyńca

Andrzej Borkowski

Darczyńca

Piotr Lechowicz

Darczyńca

Krzysztof Góra

Darczyńca

Ewelina Czajkowska

Darczyńca

Wojtek Goździewicz

Darczyńca

Konrad Melon

Darczyńca

Maciej Jermakow

Darczyńca

Paweł Mieczkowski

Darczyńca

Kancelaria Radców Prawnych Stopczyk & Mikulski sp.k.

Darczyńca

Darczyńca

Darczyńca

Darczyńca

Darczyńca

4racing.pl

Darczyńca

Kuba Kiljan

Darczyńca

Azul Holiday

Darczyńca

Grafix bis Zakład Poligraficzny

Darczyńca

Wojtek Pojda

Darczyńca

KEVISPORT wodny sprzęt ratunkowy i asekuracyjny

Darczyńca

Szkoła Tańca i Rock’n'Rolla Sportowego „Promenada”

Darczyńca

Warsaw Speed Team

Darczyńca

Artut

Darczyńca

Sport Ponad Podziałami

Darczyńca

Marek Mireński

Darczyńca

krzysm

Darczyńca

Twoja-Praga.pl