Dzień 3

Prom

Prom mieliśmy zarezerwowany na 10:30, w porcie trzeba było być przynajmniej godzinę wcześniej, do Tallinna było ~130km. Pobudka była więc ok. 6.

pole1
pole6

pole5

Nocą lało, więc sporo załóg zdecydowało się na wynajęcie domku zamiast rozkładać namioty w deszczu

pole2
pole4

Jak było można się spodziewać, kanał się przydał

pole3
kanal

Załoga malucha miała problem ze zbieżnością i walczyła ze sworzniem końcówki drążka – jednak warto było zabrać ściągacz :)

Nagranie beczącej owcy na pamiątkę…

I pojechaliśmy

natallinn

To był poniedziałek, ktoś w drodze do pracy nie miał szczęścia…

row

W Tallinnie jechaliśmy ze złombolową Skodą Sandvikings

skodahf

Maszt na dachu to nie antena CB – to antena krótkofalarskiej stacji okolicznościowej HF7BOL

Do portu dotarliśmy o czasie i bez problemówport

Prom tez przypłynął planowo

prom2
prom

Helsinki przywitały nas rozkopanym portem

i masą skrzyżowań z sygnalizacją świetlną ustawioną na „czerwoną falę” :/

mapa3

Na trasie zaczęliśmy doganiać ekipy Żuków, które przeprawiały się wcześniej

fin1
fin2

Za tym zielonym chwilę się trzymaliśmy, bo nieźle leciał, z górki rozpędzał się do ponad 90 km/h. Na CB nie było kontaktu, więc nie dowiedzieliśmy się co tam mają pod maską…

Co jakiś czas się wypogadzało, żeby za chwilę znowu się rozpadać… zmęczenie tego dnia mocno dawało się we znaki, chwila rozluźnienia i natychmiast chciało się spać, więc było trzeba się pilnować.

Po drodze wiele nazw miejscowości brzmiało znajomo

fin3

Początkowo mieliśmy jechać na bliższy nocleg, do Viitasaari, ale ostatecznie pojechaliśmy na dalszy – do Emolahti. Niestety wybierając nowy cel trasy, stary został jako punkt pośredni i musieliśmy się kawałek cofnąć, akurat jak dogoniliśmy kolejnego Żuka „Smutka”

fin4
mapa2

Na ostatnim odcinku wskaźnik ładowania wskazywał wyraźnie niższe napięcie niż zwykle. Ładowanie jednak cały czas jakieś było, temperatura też była w normie, więc nie było na razie potrzeby, żeby coś z tym robić.

Na polu zatrzymała się obok nas ekipa w Polonezie Roy’u. I to nie byle jakim, bo na wtrysku, ze wspomaganiem, z klimatyzacją i z gazem… grubo, ale trochę mało złombolowo :/ Silnik na wolnych obrotach chodził absolutnie bez najmniejszego drgania. Załoga noc spędziła jednak na poszukiwaniach przyczyny ubywającego płynu z układu chłodzenia…

Timelapse:

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Kategorie

Darczyńca

Piniata Cukierkowa bomba

Darczyńca

Sport&Classic Workshop

Darczyńca

FlyPhotos.net

Darczyńca

CARpenter - Grzegorz Arnold

Darczyńca

Darczyńca

Darczyńca

Michał i Paulina

Darczyńca

Szwedzkie Ziółka

Darczyńca

ABA Trans

Darczyńca

SkazaniNaŁadę

Darczyńca

Romera 10

Darczyńca

Filmowe Urodziny

Darczyńca

Klub Malucha

Darczyńca

Technicar

Darczyńca

Andrzej Borkowski

Darczyńca

Piotr Lechowicz

Darczyńca

Krzysztof Góra

Darczyńca

Ewelina Czajkowska

Darczyńca

Wojtek Goździewicz

Darczyńca

Konrad Melon

Darczyńca

Maciej Jermakow

Darczyńca

Paweł Mieczkowski

Darczyńca

Kancelaria Radców Prawnych Stopczyk & Mikulski sp.k.

Darczyńca

Darczyńca

Darczyńca

Darczyńca

Darczyńca

4racing.pl

Darczyńca

Kuba Kiljan

Darczyńca

Azul Holiday

Darczyńca

Grafix bis Zakład Poligraficzny

Darczyńca

Wojtek Pojda

Darczyńca

KEVISPORT wodny sprzęt ratunkowy i asekuracyjny

Darczyńca

Szkoła Tańca i Rock’n'Rolla Sportowego „Promenada”

Darczyńca

Warsaw Speed Team

Darczyńca

Artut

Darczyńca

Sport Ponad Podziałami

Darczyńca

Marek Mireński

Darczyńca

krzysm

Darczyńca

Twoja-Praga.pl