… technologiczny
Czyli rzeczy zostawione do zrobienia na potem, jak będzie czas.
Na 40 dni przed wyjazdem kilka pozycji z tej listy udało się odhaczyć.
Poprawki elektryki
– zmieniłem podłączenia alternatora do akumulatora. Główne zasilanie nie idzie już ze śruby alternatora (problem z rozmiarem oczka) tylko bezpośrednio z klemy „+”. Alternator do akumulatora podłączony jest nowym przewodem 16mm2. Dzięki temu instalacja trochę się uprościła, a gdyby z alternatora rzeczywiście pociągnąć te 100A, to przewód już się nie spali.
– nowa wtyczka zasilająca do radia CB
Mała rewizja systemu audio:
– wymieniłem w końcu przednie głośniki, oryginały Tonsil, na dwudrożne Pioneer’y
– pociągnąłem do nich nowe przewody
– wszystkie przewody podłączyłem do kostki ISO zamiast kilkunastu wsuwek
– wymieniony enkoder od pokrętła radia, bo ściszanie działało zdecydowanie lepiej od pogłaśniania…
Mały serwis układu paliwowego
– zawór zwrotny wcale nie pomógł na cofające się paliwo, po sprawdzeniu po zdemontowaniu i tak już zaczął puszczać w obydwie strony :/ Dorobiłem za to mocowanie, żeby przewód nie był podgrzewany przez wąż od chłodnicy
– rozkręciłem i wyczyściłem pompę, okazało się że filtr się wybrzuszył i tylko w małej części paliwo przez niego przepływało, wymieniony.
Redukcja wycieków
– ogarnięty wyciek oleju spod pompy paliwa! Przyczyna była banalna… i sięgała jeszcze czasów spapranej kapitalki weterana – zatkany był otwór odpływowy w podstawie izolacyjnej pompy. Mam nadzieję, że to była już ostatnia resztka czarnego silikonu :/
– ogarnięty wyciek oleju z uszczelki miski! Głównym źródłem wycieku były miejsca łączenia przedniej i tylnej pokrywy z blokiem – od spodu w tych miejscach był uskok, którego uszczelka nie zakrywała. Uszczelka założona na cienką warstwę silikonu – teraz jest tak sucho, że aż dziwnie…
W obydwu przypadkach wypróbowałem nowy silikon, już nie czerwony Soudal z Castoramy… Victor Reinz Reinzosil, robi robotę.
Czekam jeszcze na przesyłkę z belką skrzyni biegów dedykowaną do Skrzyni 5 biegowej.
To dlatego było trzeba trochę porzeźbić przy belce od skrzyni 4 przy montażu skrzyni 5 – 5-tka powinna być podparta sporo niżej. Na razie dałem podkładki i opuściłem ją tyle ile się da.
Przerobiłem aparat zapłonowy (stary oryginał z Weterana) na dwa nowe narzędzia:
– przyciąłem kopułkę, przylutowałem wskaźnik do palca i wyciąłem skalę – przerywacz musi być otwarty przez 55°. Koniec zabawy z pomiarem szczelinomierzem!
– wybebeszyłem obudowę i uciąłem ośkę do której przykleiłem trybik napędu pompy oleju – tyle że trybik z uciętą zębatką, sama tulejka z wieloklinem. Mogę teraz przepompować olej bez odpalania silnika, np. wkrętarką.
Obydwie rzeczy były potrzebne do Rezerwisty, bo spędziłem przy nim masę czasu… ale o tym w osobnym wpisie.
Tak samo jak o nowym projekcie, bo „zadzwonił Budzik od Generała Jaruzela” ;-)
A, i padł mi Dremel. Udało się go na szczęście zreanimować, ale zajęło mi to chyba 3 godziny :/
Szlifowałem, nagle ze dwa razy się zająknął i stanął. Najpierw obstawiałem regulator, ale spięty na krótko też nie kręcił. Potem szczotki, ale po pociągnięciu połączenia lutem dalej nie kręcił. Przez moment zakręcił jednak jak zacząłem ściskać obudowę – więc to jednak jakiś styk. Okazało się, że drucik do jednego z wyprowadzeń uzwojenia stojana się ułamał i raz stykał, raz nie. Teraz jest o jeden zwój mniej, ale Dremel działa :)
I na koniec szokująca wiadomość!
Łada przeszła przegląd!
Do sprawdzenia jest ręczny, jest słaby i to raczej nie jest kwestia podciągnięcia. Jeszcze do niego nie zaglądałem, ale wstępnie podejrzewam sprężynę ochronną linki – blokuje cięgno i nie pozwala mocniej dociągnąć linki. Albo coś z cięgnami. Mam gdzieś nową linkę z pancerzem, może ją w końcu przy okazji wymienię.
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.