Polska
Zdjęcia – Marcin Mazurkiewicz, JaSpoko
Tak jak poprzednio, noc minęła spokojnie…
Do granicy mieliśmy niewiele ponad 60km, śniadanie chcieliśmy zjeść już w Polsce.
O tym, że jedziemy autostradą, ale już w Polsce szybko przypomniały nam znaki i bramki…
To była niedziela i ruch był mały, ale w normalny dzień dwupasmowa autostrada to słabe rozwiązanie – prawy pas zajmują TIRy, ale lewy jest do ciągłego wyprzedzania…
W międzyczasie w Tawrii udało się rozwiązać problem ze sprzęgłem. Poprawienie dywanika pod pedałem pomogło tylko częściowo – przyczyną problemu była poluzowana nakrętka naciągająca linkę przy skrzyni. W Ładzie dyfer stukał dalej, chłodnica podciekała, a wolne obroty falowały…
Do domu dotarliśmy po 16, tydzień przed czasem, więc miałem jeszcze tydzień urlopu :)
Złombol 2014 zaliczony. Skuteczność 100%
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.