Ta nieoficjalna …
Noja… no może być, dobra na wczasy, takie solidne 2/10.
Cabo da Roca… to już inna liga, wąska grupa „końców świata”, tak jak Nordcapp. Gdyby był to oficjalny odcinek specjalny, tak jak Tunezja, tegoroczny Złombol nabrałby zupełnie innego charakteru.
Najpierw chciałem zameldować się w hotelu.
Tory… ?
Tramwaj!
Po drzewach widać było, że „trochę” wieje
Renault TWIZY
Było czuć, że będzie ładnie…
„Torodroma”
Kilometr za kilometrem..
Wtem! UMM!
Na ostatnie kilkaset metrów wjechałem w labirynt, GPS wskazywał tutaj skręt w lewo…
Nie posłuchałem, a miał rację. Zawrócić nie było łatwo :/
Hotel był gdzieś tu…
Zaparkowałem w bocznej uliczce i poszedłem go szukać
Oczywiście był tuż obok (kolorowy dach)
Początkowy problem bariery językowej udało się szybko rozwiązać gdy usłyszałem, że Michaił przez telefon rozmawia po rosyjsku/ukraińsku – dzwonił do brata, który dzwonił do mnie wcześniej w trasie i mówił po polsku.
Wjazd na parking był zupełnie z drugiej strony, zamiast tłumaczyć jak tam dojechać, zdecydowaliśmy że łatwiej będzie jak pojedziemy tam razem…
Michaił od 7 lat nie był u siebie na Ukrainie i widok Łady bardzo go ucieszył…
W hotelu był też ktoś z Warszawy, ale nie ze Złombolu – wieczorem pewnie się spotkamy…
Wyjazd z parkingu był bardzo stromy (potwierdziła to szorująca rura wydechowa :/ )
Kierunek – koniec świata…
Corsa A Cabrio….
Las…
…w końcu się skończył…
…lądu też było coraz mniej…
… i też w końcu się skończył – wiało potwornie
Latarnia…
…i parking zawalony turystami był kawałek dalej
Zaparkowałem akurat pod sklepem z pamiątkami z Chin, ale nie wyłączyłem aparatu…
Co chwilę podjeżdżały kolejne autobusy. m.in. z wycieczkami z Polski :D
Na pamiątkę kupiłem oficjalny, ręcznie wypisany (chyba za 12€…) certyfikat
…i wróciłem do hotelu…
… w którym na urlop zatrzymał się akurat też Marcin z żoną, kolega z mojej aktualnej pracy.
Świat jest mały.
A hotel był spoko.
- Jak Ci się podoba w Portugalii ?
- Super, piękne widoki
- Do kiedy zostajesz?
- Jutro wracam
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.