North …

… Cape

Organizatorzy podliczyli wpłaty i Złombol 2012 uzbierał 326.025,52 zł!

I to bez wpłat z 1% podatku, czyli ponad 100.000 zł więcej niż Złombol 2011!

Znamy już też termin i cel tegorocznej, siódmej edycji – Nordkapp, Norwegia.

Trasa wiedzie przez Litwę, Łotwę, Estonię i Finlandię i liczy prawie 3000 km, z czego 100 km między Tallinnem a Helsinkami przepłynąć będzie trzeba promem…

Na starcie w Katowicach powinniśmy być za 220 dni, 10 sierpnia.

Nie będzie łatwo.

Po pierwsze odległość – to będzie najdłuższy z dotychczasowych dystansów.

Po drugie kierunek – nim dalej, tym będzie zimniej. Średnia temperatura na North Cape w sierpniu waha się od 9°C do 11°C. Utrudni to wszelkie naprawy, a przymusowy dłuższy postój na jakimś odludziu nie będzie należał do najprzyjemniejszych. Na plus jednak można zaliczyć długi dzień – ponad 18 godzin.

Po trzecie kraje – o ile cena 1 litra 95-tki na Litwie, Łotwie i w Estonii jest zbliżona do naszych, to w Finlandii są to już okolice 6,5 zł, a w Norwegii prawie 8 zł. Dodatkowym utrudnieniem dla sporej części ekip będzie znalezienie stacji z LPG.

Wymiana nagrzewnicy okazała się więc dobrym wyborem.

Przez ostatnie 2 miesiące udało się ogarnąć kilka rzeczy:

• główne biurko z imadłem zostało wzmocnione i ma wymieniony blat

• wymiana skrzyni biegów jest już znacznie łatwiejsza dzięki podnośnikowi kanałowemu

• w kanale przybyło oświetlenie

• wysprzęglik, przewód elastyczny i sztywny sprzęgła jest wymieniony

• alternator zalany wodą w samochodzie kolegi, po wyczyszczeniu i wymianie łożysk wygląda na sprawny (uzwojenia, diody i regulator napięcia są ok),

• aktualnie silnik jest wyciągnięty i jest na stojaku

W samochodzie nie ma więc ani silnika, ani skrzyni.

Po zdjęciu koła zamachowego potwierdziło się jedno ze źródeł wycieku oleju – tylny uszczelniacz wału wymieniony w ASO przeciekał.

Po zdjęciu osłony rozrządu, okazało się że przód silnika też jest zaolejony. Olej nie wyciekał, ale sączył się z każdego z 3 uszczelniaczy. Jednak główną przyczyną wycieku wydaje się być brak kontaktu między przednią osłoną wałka rozrządu a głowicą – warstwa sylikonu była zbyt cienka i powierzchnie się nie stykały. Zobaczymy, czy to było głównym źródłem oleju, który sączył się po obwodzie uszczelki głowicy i ściekał po całym bloku. Wygląda, że uszczelka miski olejowej była jednak ok.

Co do skrzyni, to ponowne zamontowanie 5-tki, która była założona w warsztacie przy „remoncie” silnika i w której wyskakiwał 4 bieg potwierdziło, że skrzynia jest zepsuta.

Mam więc 4 skrzynie, które nie nadają się do zamontowania w samochodzie:

• oryginalna 4-biegowa z padniętym synchronizatorem 2 biegu
• jedna 5-biegowa, z wyskakującym 4 biegiem i pękniętą, zespawaną, ale nadal przeciekającą tylną obudową
• drugą 5-biegową, z wyjazdu do Grecji, z padającym synchronizatorem 4 biegu i zerwanym gwintem czujnika wstecznego biegu w tylnej obudowie
• trzecią 5-biegową, kupioną jako uszkodzoną, z niesprawnym 4 biegiem

Plan jest taki, żeby złożyć z nich przynajmniej jedną sprawną skrzynię – na nowych łożyskach, synchronizatorach, przesuwkach i widełkach.